Czego szukacie?
- Szczegóły
- Katarzyna Kupis
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
...Jezus zaś, odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: «Czego szukacie?...
No właśnie, dziś jakoś szczególnie to pytanie wybrzmiewa w moich myślach, czego szukam podążając za Panem? Czy chce tylko zobaczyć gdzie przebywa, jak mieszka i może jeszcze z kim? Czy jest coś więcej, czy jestem w stanie tak jak Jan dostrzec w Jezusie "Baranka Bożego" ofiarowanego by zmazać moje nieprawości i rozpustę? Czego szukam?...
Powołany nie ucieka od świata
- Szczegóły
- Grzegorz Rynk
- Kategoria: Dobre Słowo
Dziś po raz kolejny czytamy/słyszymy Słowo o powołaniu Lewiego. Znamy tę historię kiedy to Mateusz będąc powołanym idzie za Jezusem i odrzuca swoje dotychczasowe zajęcie.
Jednakże dziś zwróciłem uwagę na jedno zdanie „Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami”. Tych ludzi – przyjaciół, znajomych i osoby wśród których dotychczas obracał się Mateusz zaprosił on sam, aby również spotkali Tego, który jednym zdaniem zmienił drogę po której dotychczas szedł. Czasami ludzie spotkawszy Jezusa odcinają się totalnie od dotychczasowego życia i zapominają o tych, którzy żyją jak oni sami zanim się nawrócili. Mateusz wszakże poszedł za Jezusem i odciął się od życia, które prowadził, ale wcześniej chciał, aby jemu bliscy również spotkali Jezusa. Bóg pragnie, abyśmy będąc Jego uczniami nie uciekali od świata, ale szli właśnie do tych, którzy nie chcą lub nie potrafią zbliżyć się do Niego.
Prosimy Cię Panie, abyśmy poznawszy Ciebie nie zamykali się wśród swoich, tych którzy wierzą w Ciebie, ale abyśmy żyli w przyjaźni także z tymi, którzy nie zaznali jeszcze łaski spotkania z Tobą i swoim życiem wśród świata świadczyli o Twojej miłości.
Kto ma słowo Pana, niechaj słucha
- Szczegóły
- Anita Pawelec
- Kategoria: Dobre Słowo
W dzisiejszym Słowie zawstydza mnie, ale i zachęca postawa Samuela, który "nie pozwolił upaść żadnemu słowu Pana na ziemię". Niemożliwe… Niezwykłe! To znaczy, że każde słowo Pana przyjmował i nosił w sercu, wcielając w życie. Samuel nie przyjmuje postawy biernego odbiorcy, ale nazywa się sługą – „sługa Twój słucha’. Staje się sługą słowa, dając mu tym samym właściwe miejsce w życiu.
Pytam siebie: Jak ja po tylu latach formacji traktuję słowo Boże? Z wiarą? W posłuszeństwie? Na poważnie? Tak jak na to zasługuje?
Słowo Boga, jako słowo Boga, a nie ludzkie słowo.
- Szczegóły
- Barbara i Marcin Lisowscy
- Kategoria: Dobre Słowo
Chodźcie, a zobaczycie.
- Szczegóły
- Anita Pawelec
- Kategoria: Dobre Słowo
Od świąt Bożego Narodzenia towarzyszą mi słowa: Ziemia ujrzała swego Zbawiciela.
Jak dobrze, że mamy Zbawiciela! Ja Go potrzebuję nieustannie i ciągle szukam w różnych okolicznościach, bo to On mnie ratuje, przeprowadzając z grzechu do łaski, z winy do usprawiedliwienia, z niemiłości do miłości, z mroków do światła.
Dziękuję Ci, Jezu, że kiedyś także do mnie powiedziałeś: Chodź za Mną i zobacz kim jestem. Dziękuję za dotychczasową drogę z Tobą.
Jedyny Mesjasz - Jezus
- Szczegóły
- Barbara i Marcin Lisowscy
- Kategoria: Dobre Słowo
Trudno mi dziś było znaleźć czas na rozważanie Słowa. Co chwilę coś ważnego, co trzeba zrobić, tak zwane piętrzące się, niekończące obowiązki. A Mesjasz czeka. On jest najważniejszy, a nie sprawunki czy inni ludzie. Moja refleksja jest krótka. To Jezus jest Mesjaszem, nie dom, nie dzieci, nie znajomi, nie ja. Jeśli o tym pamiętam każdego dnia, to każde sprawunki się poukładają.
Postawa Anny
- Szczegóły
- Grzegorz Rynk
- Kategoria: Dobre Słowo
Dziś spotykamy na kartach Ewangelii prorokinię Annę. Kobieta podeszła w latach, która doznała w ciągu swojego życia ogromnej straty – po zaledwie siedmiu latach życia w małżeństwie została wdową. Od tego czasu służyła Bogu w postach i modlitwach. My również doświadczamy w swoim życiu strat, może nie tak wielkich jak ta z którą mierzyła się Anna, a może nawet i większych. Jaka jest nasza reakcja? Czy pogrążamy się w smutku, żalu i beznadziei, czy też szukamy pomocy i ukojenia u Boga, naszego Ojca i Jemu powierzamy nasze cierpienia?
Kiedy Anna przyszła do świątyni i spotkała Jezusa zaczęła sławić Boga i mówić o nim wszystkim, którzy wyczekiwali na Niego. Każdy z nas na swojej drodze wiary spotkał zapewne Jezusa, przyjmujemy Go do swoich serc podczas Eucharystii. Jaka jest nasza reakcja? Czy radujemy się tym, czy wychwalamy Go i mówimy o Nim swoim życiem i słowem, czy też…
Módlmy się o to, ażeby postawa Anny była naszą życiową postawą.
U siebie w domu
- Szczegóły
- Beata Słoka
- Kategoria: Dobre Słowo
A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim (Łk 2, 25).
Miewamy tendencje do tego, żeby w jakiś wyjątkowy sposób wzywać Ducha Świętego, aby zadziałał, objawił swą moc. Do mnie osobiście bardziej przemawia dążenie do takiej relacji z Duchem Świętym, w której jest On w nas jak u siebie. Taki dobrze zadomowiony. Zwyczajnie, niekoniecznie spektakularnie. Osoby, na których w taki sposób spoczywa Duch Święty, mają w sobie specyficzny rodzaj instynktu, który sprawia, że za tym, do czego Bóg ich wzywa, idą w sposób naturalny, instynktowny. Jest to tak normalne, jak oddech, lub posiłek - dzieje się po prostu
A więc Duchu Święty, bądź w nas - tak zwyczajnie.
Co będzie z Herodem?
- Szczegóły
- Barbara i Marcin Lisowscy
- Kategoria: Dobre Słowo
Co będzie z Herodem?