Stary błąd w myśleniu o życiu
- Szczegóły
- Beata Słoka
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
Dzisiejsze pierwsze czytanie to Mdr 2,1a.12-22, jednak warto przeczytać cały rozdział 2 z Księgi Mądrości. Opisuje on proces, który może rozpocząć się w każdym człowieku, który nie wierzy w życie wieczne, który uważa śmierć ciała jako koniec ludzkiej egzystencji i w związku z tym nie bierze również pod uwagę możliwości poniesienia konsekwencji własnych wyborów. Także współcześnie modny jest taki sposób myślenia. Jak się okazuje, wcale nie jest on taki nowoczesny.
Marcowe spotkanie formacyjne - zapraszamy!
- Szczegóły
- Anita Pawelec
- Kategoria: Ogłoszenia
Program:
Słowo na wczoraj – dzisiaj – jutro
- Szczegóły
- Anita Pawelec
- Kategoria: Dobre Słowo
Wczoraj nie zdążyłam napisać komentarza, ale Słowo jest ponadczasowe, a to wczorajsze tym bardziej.
Tak mówi Pan: „Gdy nadejdzie czas mej łaski, wysłucham cię, w dniu zbawienia przyjdę ci z pomocą.” Bóg jest WOLNY w swoich decyzjach i działaniu. To On wybiera czas i sposób pomocy. Daj Bogu wolność! – Łatwo powiedzieć? - Chyba tylko powiedzieć, bo często trudno przychodzi autentyczne i głębokie zgodzenie się na to, a bardziej wybrzmiewa obawa czy nawet pretensja: „Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał.” Bóg jest wolny, ale zapewnia nas o tym, że jesteśmy w Jego pamięci, która na pewno nie ma mgły covidowej czy nawet mikrosekundowych zaników: „Ja nie zapomnę o Tobie”. „Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie.” – mówi nam Pan na wczoraj, na dzisiaj i na każdy kolejny dzień naszej przyszłości.
Czekanie
- Szczegóły
- Barbara i Marcin Lisowscy
- Kategoria: Dobre Słowo
Dziś będzie krótko, ale o czymś długim. A mianowicie o czekaniu. W Ewangelii o uzdrowieniu paralityka przy sadzawce Betesda niemal zawsze porusza mnie to jego czekanie... 38 lat! Pewnie tyle nie siedział przy sadzawce. Ewangelista Jan pisze, że dłuższy czas. Ale tyle lat paralityk zmaga się ze swoją chorobą i ciągle ma nadzieję na uzdrowienie, inaczej nie zawracałby sobie głowy sterczeniem przy jakiejś sadzawce. Cierpliwe czekanie i nadzieja, tak samo jak św. Monika czekająca na nawrócenie syna.
Pragnienie miłości
- Szczegóły
- Grzegorz Rynk
- Kategoria: Dobre Słowo
Zapewne każdy czytając dzisiejsze Słowo, chce postrzegać siebie i swoją modlitwę jako modlitwę celnika, który w tym fragmencie jest pokazany jako wzór do naśladowania. Pierwsze jednak nad czym się zatrzymałem było jednak to, że ów faryzeusz, którego uważamy jako tego negatywnego bohatera, nie był złym człowiekiem. Z tego co wypowiadał widać, że był bardzo religijny i opierał się na Prawie. Tyle właśnie, że ta jego postawa była po to, aby wypełniać wszelkie przepisy, czy składać ofiary Bogu, ale brakło tego co najważniejsze – relacji.
Jak często w moim życiu niestety pojawia się podobna postawa. Porównywanie siebie do innych, patrzenie na swoje postępowanie przez pryzmat grzechu czy też cnoty, składanie Bogu ofiar w postaci najróżniejszych modlitw, służby czy postaw życiowych. Bogu na szczęście jednak nie chodzi o nasze jakiekolwiek ofiary czy zbieranie dobrych uczynków – On miłości pragnie, a nie ofiary. To miłość do Boga jest najważniejsza, to trwanie w relacji z Nim pomimo naszej grzeszności i to, że będziemy przychodzić niekiedy do Niego tak jak ten celnik z niczym do zaoferowania, mając jedynie skruszone serce. Bóg pragnie tylko i wyłącznie, abyśmy Go kochali i trwali z Nim w relacji.
Słuchając pewnej konferencji z lutego usłyszałem zdanie, które mogę odnieść do dzisiejszego Słowa – „celem modlitwy jest przemiana”. Faryzeusz zapewne odszedł ze świątyni i nic w jego życiu nie zmieniło się, nadal wypełniał Prawo i zestawiając siebie z innymi uważał, że jego postawa jest miła Bogu. Celnik być może po swojej modlitwie doświadczył przemiany w swoim życiu, być może zmienił swoje postępowanie, jednakże najważniejsze było to, że swoje serce otwarł na działanie Boga.
Boże proszę Cię, aby każda nasza modlitwa była wejściem w relację z Tobą i aby jej owocem była nasza przemiana na Twoje podobieństwo.
Pilnuj siebie
- Szczegóły
- Anita Pawelec
- Kategoria: Dobre Słowo
W dzisiejszym Słowie moją uwagę zwróciło to, jaką wartość ma słuchanie praw i nakazów: „Strzeżcie ich i wypełniajcie je, bo one są waszą mądrością i umiejętnością w oczach narodów.” To prawda, są mądrością i umiejętnością, a niebezpiecznym przeciwieństwem jest głupota (bezmyślność, niepojętność) i nieumiejętność (nieudolność, niekompetencja, partactwo). Przykazania nam po prostu służą i wychodzą na dobre. Oddycham jednak z ulgą, że nie obowiązuje mnie 613 przykazań judaizmu.
Jezus przyszedł, by Prawo wypełnić/dopełnić, aby było pomocą w drodze człowieka do domu Ojca. Miłość = wypełnienie Prawa.
„Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.”
Miłosierdzie Boga i ludzi
- Szczegóły
- Barbara i Marcin Lisowscy
- Kategoria: Dobre Słowo
Trwanie
- Szczegóły
- Tomasz Szymczyk
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
Bóg stał sie człowiekiem. Jesteśmy zaproszeni do przyjaźni z Nim. On nigdy nie będzie na nas wymuszał przyjaźni. Zostawia nas wolnymi. Pozwala nam dojrzewać, ale prosi nas , abyśmy Mu zaufali. Nie wszystko zrozumiemy od razu. Ważne , aby Mu zaufać , uwierzyć,
że jeśli otworzymy sie na Jego przyjaźń, nauczy nas przyjmować i odpowiadać na nią radykalnie, do końca -tak jak On. Najważniejsze, abyśmy nie pozbawiali sie Jego miłości, nie zmarnowali swojej szansy. Musimy pozwolić, aby Jego Słowo trwało w nas, osądzało, oczyszczało i prowadziło do większej dojrzałości. Jego Słowo jest zawsze słowem miłości.
Świątynia mojego Serca
- Szczegóły
- Katarzyna Kupis
- Kategoria: Dobre Słowo
,,Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus przybył do Jerozolimy."
Słyszymy dziś , że Jezus zrobił niezłą rozróbę w świątyni, powypędzał wszystkich, powywracał, porozrzucał monety bankierów, a do sprzedających gołębie powiedział: ,,«Zabierzcie to stąd i z domu mego Ojca nie róbcie targowiska!»
Zbliżają się Święta Wielkiej Nocy,
czy uprzątnęłam już swoją małą Świątynię Serca?
Czy czekam na Jezusa?
Nie wiesz od czego zacząć?
W czytaniach dzisiejszych Bog daje odpowiedź.
Teraz rozumiem, czemu czasem nawet jeśli prosimy Jezusa o pomoc, to życie wywraca się do góry nogami.
Ja jestem Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli..."