Nieodwołalne
- Szczegóły
- Anita Pawelec
- Kategoria: Dobre Słowo
Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne.
Pomyślmy o kończącym się tygodniu, zastanawiając się, jakie dary łaski stały się moim udziałem. Co dostrzegam jako taki dar? Nazwijmy je i podziękujmy za to wszystko, bo na pewno coś się znajdzie ;-)
Nie tylko dary łaski są nieodwołane, ale i wezwania. Bóg mnie każdorazowo wzywa na nowo POMIMO WSZYSTKO. Może w ostatnim czasie na nowo dała znać jakaś wada i słabość, którą kolejny raz z przykrością odczuli też inni? Może były jakieś złe decyzje? A może w pewnych sytuacjach jest mi wszystko jedno i nie podejmuję trudu wymagania od siebie? Może w zagonieniu pojawiło się zlekceważenie Pana przez brak czasu na bycie z Nim, choć inne sprawy nie były warte takiego czasu i uwagi?
Pomimo zachwiań Pan na nowo wzywa do bycia z Nim. No bo do kogóż pójdziemy.
A kiedy myślę: "Moja noga się chwieje",
wtedy mnie wspiera Twoja łaska, Panie.
Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.
- Szczegóły
- Anita Pawelec
- Kategoria: Zdjęcia
Tacy zwyczajni...
- Szczegóły
- Beata Słoka
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami...
Wiemy wszyscy, jak zwyczajnymi i zawodnymi ludźmi byli apostołowie. Popełniali błędy, mieli wady, wielu rzeczy nie rozumieli tak bardzo, że nawet Jezus się dziwił, a jeden z nich Go nawet zdradził. To że zostali wybrani wcale nie sprawiło, iż nagle stali się lepsi niż byli wcześniej, tym bardziej nagle nie stali się z tego powodu świętymi. Dlatego nie jest rozsądnie idealizować tych, którzy głoszą Słowo Boże - ani duchownych, ani świeckich - nawet jeśli ciągną za nimi tłumy.
Nie jest dobrze zachwycać się nimi i także oni nie powinni pozawlać na zachwyty kierowane pod własnym adresem. Bo wszystko co jest pięknem i mocą głoszących, to piękno i moc Chrystusa, które są udzielane tylko po to, aby służyć innym. I to piękno oraz moc należą wyłącznie do Chrystusa, a nie do głoszących. I uwielbienie także należy się tylko Jemu.
Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniachglinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas (2 Kor 4,7).
Módlmy sie o to, abyśmy w głoszących potrafili oddzielać moc Jezusa od ludzkiej słabości. I módlmy się często za głoszących.
Ja zaufałem Twemu miłosierdziu
- Szczegóły
- Aleksandra Kułan
- Kategoria: Dobre Słowo
Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według Jego zamiaru.
Bóg ze wszystkiego, z każdej sytuacji potrafi wyprowadzić dobro. Tylko On jest w stanie trudne momenty wykorzystać tak, żeby służyły nam samym i innym ludziom. Często nie da się tego zrozumieć tylko po ludzku. Potrzebna jest Boża perspektywa. Nawet jeśli brakuje nam tej Bożej perspektywy, to możemy mieć nadzieję, że nie jesteśmy w tym sami, bo Duch przychodzi z pomocą naszej słabości i za każdym razem na nowo nas podnosi i uczy zaufania.
Prośmy dziś Pana o wiarę w to, że Bóg rzeczywiście we wszystkim współdziała dla naszego dobra.
ODEJDZIESZ?
- Szczegóły
- Wanda Klima
- Kategoria: Dobre Słowo
"Stworzenie bowiem zostało poddane marności..."
. "Obracasz się wokół siebie, gdy trzeba modlić się i wynagradzać za słabszych, za błądzących Moich uczniów. Proś o odejście od siebie, abym mógł zabrać ci wszystkie przywiązania. Nie narzekaj gdy będzie bolało - oddaj to na ofiarę za Moje dzieci w zakonach i w kapłaństwie. Zabiorę ci wady a dam zawierzenie Bogu. Wtedy staniesz się wolna, a zło będzie zanikać w tych środowiskach, za które będziesz się modlić."
Alicja Lenczewska "Świadectwo" 10.III.87
„...ku lepszemu życiu”
- Szczegóły
- Agata
- Kategoria: Dobre Słowo
Co mnie w życiu napędza: ciało czy Duch?
Ile we mnie lęku zamykającego w niewoli niemocy, a ile odwagi otwierającej na wolność Dziecka Bożego?
Czy wierzę, że „Bóg mnie dźwiga, wyzwala i ratuje” z mojej „niemocy”?
Czy pamiętam, że Jezus mnie widzi, woła do siebie, mówi do mnie i uzdrawia nie zważając na czas i okoliczności zewnętrzne?
Na ile uważam, że każdy czas jest dobry na robienie dobra, a najlepszy to dziś, teraz? Czy nie odkładam dobra na specjalne okazje?
Czy zdaję sobie sprawę, że nawrócenie to zmiana sposobu myślenia, lecz nie z mojego na inny, ale wciąż mój…?
„Nawrócenie to zmiana mojego sposobu myślenia na sposób myślenia Boga”…
Nie odkładajmy czynienia dobra na później!
Czyńmy je dziś, aby iść wyprostowanym „ku lepszemu życiu”.