Dobre Słowo 1.12.2013 r. – I niedziela Adwentu
- Szczegóły
- Ksiądz Leszek Starczewski
- Kategoria: Dobre Słowo
Właśnie się dzieje
Duchu Święty, pomóż nam uwierzyć, że żywy Jezus do nas teraz mówi w różny sposób – także przez swoje słowo.
Gdyby postawić sobie pytanie: Co musiałoby się dziać, żebyśmy mogli odkryć, że Bóg do nas przychodzi, to Ewangelia nie pozostawia złudzeń i mówi dokładnie to, co się dzieje: Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili – jedzą i piją, jemy i pijemy – żenili się i za mąż wydawali – z tym jest różnie, ale też – aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, że przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego.Czyli jeżeli budzi się w nas pokusa oczekiwania specjalnej edycji znaków, które powiedzą nam: O, jest Bóg! to jest to pokusa, która może zakończyć się łudzeniem siebie samego, a dokładniej, zakłamaniem siebie samego. To, co ma się dziać, żebyśmy spotkali Boga, już się dzieje.
Co zrobić? Jak słowo Boże przychodzi nam ze światłem, z pomocą, żebyśmy na Bożą obecność się nieustannie otwierali, podejmowali trud odkrywania tej obecności?
Dobre Słowo od Was - I niedziela Adwentu
- Szczegóły
- Basia i Romek
- Kategoria: Ogłoszenia
Świadomi swoich błędów i słabości...
Czasem słyszymy deklaracje, że wszystkie religie są dobre, bo każda nakazuje czynić dobro. Nie ma więc znaczenia czy ktoś jest katolikiem, czy muzułmaninem, bo przecież Bóg jest jeden.
Bóg faktycznie jest jeden, tyle że chrześcijanie wierzą, że Bóg jest tak blisko człowieka, że aby go uwolnić, poniósł za niego krzyż. Wcale nie chodzi o to, że oddał życie tylko za nas, tyle że jeśli ktoś w to nie wierzy, nie jest w stanie w pełni czerpać ze źródeł zbawienia. Może być dobrym, uczciwym człowiekiem, może być nauczycielem wielu i tylko mu brakuje jednego – Bóg nie jest dla niego Ojcem. Może więc wierzyć w Siłę Najwyższą, Wszechmogącego i co tam sobie wymyśli, ale niech powie, do jakiego domu zmierza, gdzie zamierza spędzić wieczność? Z Siłą Najwyższą czy na kolanach Ojca?
Dobre słowo 30.11.2013 r. – sobota, XXIV tydzień zwykły
- Szczegóły
- Ks. Leszek
- Kategoria: Dobre Słowo
Jeśli troska, to tylko praktyczna
Duchu Święty, spraw, żebyśmy nie uczynili banalnym spotkania z Jezusem w słowie, które głosi.
Obżarstwo, pijaństwo i troski doczesne zostają podciągnięte pod wspólny mianownik i postawione w jednym rzędzie. Dlaczego? – Bo wszystkie mają ten sam skutek – sprawiają, że serce człowieka jest ociężałe. Brakuje mu mobilności sprawiającej, że to, co dzieje się wokół niego, przyjmuje on z trzeźwym myśleniem, z realnym osądem.
Pewnie niejeden z nas doświadcza tego, że kiedy coś wisi mu nad głową – to znaczy ma coś do zrobienia – zupełnie inaczej funkcjonuje. Gdzieś to w nim pracuje, obija się i nie pozwala swobodnie przyjmować rzeczywistości, osób i wydarzeń dziejących się aktualnie.
Jeszcze więcej szlachetej paczki:)
- Szczegóły
- Aleksandra Kobyłecka
- Kategoria: Ogłoszenia
Nie wiem jak zacząć, ale chciałam jeszcze powiedzieć kilka słów na temat szlachetnej paczki. Po ostatnim ogłoszeniu zgłosiło się do mnie kilka osób chętnych do pomocy. I super:)
Już zostały do zrobienia ostatnie, mniejsze zakupy. Tylko tak myślę intensywnie, bo zapas finansowy mamy. A sponsorzy póki co są niezwykle hojni:) Szkoda, żeby te pieniądze się zmarnowały, bo nie ma co też robić jakieś jeszcze bardziej hiper ekstra paczki dla naszej wdowy skoro jeszcze jest sporo rodzin w potrzebie. Rozmawiałam dwa dni temu z koleżanką Kasią z sąsiedniej wspólnoty ZCB, która też jest wolontariuszką w szlachetnej paczce i nie może znaleźć darczyńcy dla swojej rodziny. Kasia opowiadała, że jej rodzina jest naprawdę potrzebująca, nie jest typem naciągaczowym. I naprawdę szkoda by było, gdyby została z kwitkiem, bez żadnej pomocy.
Po Dobrym Słowie z czwartku 2013-11-28
- Szczegóły
- Tropiciel DS
- Kategoria: Ogłoszenia
Ze spuszczoną głową
Gdy sknoci się juz dokładnie wszystko i legnie w gruzach najświetsza świętość, wtedy gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.
Im gorzej, tym lepiej. Tak mają albo wariaci albo wyznawcy Chrystusa, dla których nie ma rzeczy bez znaczenia.
Moce niebios zostaną wstrząsnięte... Wstrząsające są Boże drogi. Nie ma na nich świętego spokoju. On jest na końcu. Nabierz Ducha nie nabierając się na ducha... Jezus uczy swoicj wyznawców odnajdywania się w realich życia. Dogłębnie ujmuje rzeczywistość i kieruje ją ku pełni zbawienia. To pozwala podnieść głowę. Chrześcijanin ma spuszczoną głowę tylko wówczas, kiedy nabiera ducha, aby ją podnieść.
Po Dobrym Słowie we wtorek 2013-11-26
- Szczegóły
- Tropiciel DS
- Kategoria: Ogłoszenia
Strzeżcie się, żebyście...nie żyli.
Chodzi za mną zdanie z jednej z miliardowych konferencji o. Adama Szustaka, ktory w takich stanach uwielbiania własnych zalet bądź wad zauważa, że Pan Bóg chciałby nam powiedzieć: "Rzygam Twoją pobożnością - chcę Ciebie!" Jak się dokopie do głębi zawartej w tym zdaniu, to mozna świadomie wybrać radość i odwagę.
Po Dobrym Słowie z poniedziałku 2013-11-25
- Szczegóły
- Tropiciel DS
- Kategoria: Ogłoszenia
Uboga u Boga
Z opowieści jednego księdza:
Kiedy jako wikariusz chodziłem z tzw. wizytą duszpasterską trafiałem na różne sytuacje. Kilku chyba do końca życia nie zapomnę. Do jednej z nich zaliczam "kolędę" w ubogiej rodzinie. Ujmująca prostota i skromność, oraz chęć do rozmowy "biła na łeb" niejdeną "otwartość" innych domów, gdzie nie dało się nie zauważyć, że chcą "księdza jak najszybciej mieć z głowy". Tu było bardzo inaczej. Kiedy wychodziłem Gospodyni doszła do mnie, aby złożyć ofiarę pieniężną. Powiedziałem, że nie przyjmę. Wtedy zobaczyłem ból w Jej oczach i usłyszałem:" Dlatego ksiądz nie chce wziąć bo jesteśmy biedni?".
Szlachetna paczka, ciąg dalszy
- Szczegóły
- Aleksandra Kobyłecka
- Kategoria: Ogłoszenia
A może by szlachetna paczka ?
- Szczegóły
- Aleksandra Kobyłecka
- Kategoria: Ogłoszenia
Przepisywałam wczoraj Dobre Słowo i jakoś jeszcze mocniej dotarła do mnie przypowieść o wdowie przez to, że wczoraj po spotkaniu formacyjnym jako wolontariuszka szlachetnej paczki przeprowadzałam wywiad u rodziny. W rodzinie było prawie tak, jak w przypowieści. Przywitała nas pani cała ubrana na czarno. Okazało się, że jej mąż zmarł 2 tygodnie temu i nie może dojść do siebie po tej tragedii. Słuchając jej historii, nie dałam rady w pewnym momencie i rozpłakałam się…
Ta wdowa była zdumiona tym, że ktoś o niej pomyślał i zgłosił do projektu szlachetnej paczki. Kilkakrotnie powtarzała nam wzruszona: Dziewczynki, pamiętajcie, że dobro zawsze wraca i to zwielokrotnione. Czyńcie dużo dobra, bo ono wraca.
Sama się o tym przekonałam, szczególnie jakiś czas temu, kiedy wspierałam już rok dziewczynę z Ugandy ( zachęcona przez Anitkę) i moja kierowniczka w pracy zaproponowała mi niespodziewanie podwyżkę i to w kwocie dokładnie takiej, jaką wpłacałam na moją Rosemary :) Byłam mocno tym zdziwiona i też mocno mnie to zachęciło do pomocy innym.
Pomyślałam sobie, że może wzięlibyśmy w obronę tę wdowę? Gdyby zgłosiło się do mnie kilka osób, to moglibyśmy jako wspólnota zostać darczyńcami paczki dla tej Pani. Sama mam wielką chęć zrobienia czegoś dla tej Pani. Podaję kontakt do siebie: 697-470-720, mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Pamiętajcie, że dobro zawsze wraca :)