Najlepszy Pasterz
- Szczegóły
- Anita Pawelec
- Kategoria: Dobre Słowo
Dzisiejsze czytania rodzą we mnie wdzięczność, że mam/y tak dobrego Pasterza, jakim jest Jezus. On mnie zna, nie opuszcza i nie ucieka w sytuacji zagrożenia, a nawet daje swoje życie za mnie. Najprościej ujmując: Zależy Mu na mnie.
Kiedyś podczas homilii brat Bogumił prowokacyjnie nawiązał do wyśpiewanego wcześniej psalmu: „Pan mym Pasterzem, nie brak mi niczego”, pytając: Czy naprawdę nie brak mi niczego? Czy te słowa są prawdziwe? I odpowiedział w kontekście miłości, że tym czego najbardziej potrzebujemy to miłość, a jej nigdy nam nie zabraknie ze strony Boga, co potwierdza też dzisiejsze drugie czytanie:
„Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”.
Dziękuję Ci, najlepszy Pasterzu.
Moc modlitwy
- Szczegóły
- Barbara i Marcin Lisowscy
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
Niesamowita ta dzisiejsza historia z pierwszego czytania. Co Paweł i Sylas musieli mieć w sobie, żeby nawrócić swojego oprawcę, który po wychłostaniu nie okazał im odrobiny serca, a od razu wrzucił do lochu i dodatkowo zakuł ich w kajdany. Nie dość, że uratowali go od samobójstwa, to do tego wlali w jego serce miłosierdzie. Wziął ich do siebie, zatroszczył się o nich i wreszcie opatrzył im rany.
Słowo jest drogą
- Szczegóły
- Tomasz Szymczyk
- Kategoria: Dobre Słowo
Rzekł do Niego Filip:《Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy》.
Na prośbe ucznia, Jezus wraca do sedna swojego przesłania, bo uczniowie a zwłaszcza Filip, mają problemy z wiarą. Czy nie wierzysz, że Ja Jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie?
Czy jeszcze nie dotarłeś do głębi mojego słowa?
To co mówi, pokazuje wyraźnie, że dzieli sie z nimi czymś, co było dla Niego najdroższe. Więź z Ojcem. Zachęca do do postępowania w wierze. Postępowania Drogą. Okrywania kim jest Ojciec. By życie miało sens.
"Człowieku czytaj Pismo Święte!"
Prześladowanie
- Szczegóły
- Grzegorz Rynk
- Kategoria: Dobre Słowo
Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam.
- Szczegóły
- Barbara i Marcin Lisowscy
- Kategoria: Dobre Słowo
Trwać w Jezusie
- Szczegóły
- Katarzyna Kupis
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
,,Ja jestem prawdziwym krzewem winnym"
Wiemy jak wygląda krzew winny, kto ma ogródek wie, że latorośl sama z siebie nic nie znaczy , musi być przyłączona do krzewu, by owoc przynosiła i nie uschla.
Na niedzielnym wypadzie w Góry Świętokrzyskie , mieliśmy okazję zobaczyć, jak uschły, młode jeszcze malo odporne na mróz latorośle. Krzew ma jednak w sobie zasób cennych soków, które na nowo ożywią roślinę. My też czasami tak wyglądamy jak odłączamy się od Pana, czyli po tzw. przejściach. Jednak wracając do Pana, ożywi nas nadzieja, że z Jego pomocą możemy wszystko zmienić. I tak jak krzew winny na nowo wypuści piękne, zielone listki a potem owoce , tak i my w odpowiednim czasie, umocnieni przez nasz Winny Krzew , którym jest Jezus Chrystus wydamy owoce naszego nawrócenia, owoce trwania w Nim.
Jezus w niedzielnym Słowie powtarza, że :
,,Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przeniesiecie..."
Trwajmy więc w Jezusie..., prośmy byśmy nigdy od niego się nie odłączyli, bo do kogóż pójdziemy?
Dlaczego ja trwam przy Jezusie?
Kim dla mnie On jest?
,,Każdą latorośl, która nie przynosi we Mnie owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy."
Czy moje trwanie w Bogu owocuje
w codziennym życiu?
Jakie owoce przynosi moje życie?
Czy widzę moją pracę, moje zaangażowanie w kontekście całego winnego krzewu, albo nawet winnicy, której
jestem częścią?
Prosić w imieniu Jezusa
- Szczegóły
- Grzegorz Rynk
- Kategoria: Dobre Słowo
„O cokolwiek prosić będziecie w imię moje to uczynię”.
Jakże często zastanawiałem się nad tym zdaniem i jakże często niestety błędnie rozumiałem, że wystarczy po prostu do modlitwy błagalnej niejako powoływać się na Jezusa.
Dziś słuchając komentarza ojca Mieczysława Łusiaka odkryłem, czym ma być owa modlitwa, a mianowicie prosić w imię Jezusa, to być w bliskiej relacji z Nim, zwracać się do Ojca w zjednoczeniu z Chrystusem.
Duchu Święty, działaj w moim życiu, abym modlitwy swoje zanosił do Boga pragnąc jednomyślności z Jezusem, abym w pokorze pragnął, spełniania się woli Ojca w moim życiu, aby w tym wszystkim Bóg był otoczony chwałą. Amen
"Na walizkach"
- Szczegóły
- Beata Słoka
- Kategoria: Dobre Słowo
"Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem (J 14, 2b - 3)".
Dziś w Nowym Przekładzie Dynamicznym znalazłam ciekawy przypis:
Bądźmy zawsze spakowani i gotowi :)
"Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie."
- Szczegóły
- Katarzyna Kupis
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS