Dobre Słowo od Was - XXIV niedziela zwykła
- Szczegóły
- Basia i Romek
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
Same niedorzeczności
Jak zwykle tytułujemy przypowieść z dzisiejszej Ewangelii? – O marnotrawnym synu?
Już sam początek jest straszny. Zażądać spadku można było tylko po śmierci ojca, więc syn, domagając się pieniędzy, uznaje, że dla niego ojciec już umarł. Nie wiemy dokładnie, co syn robił po opuszczeniu domu. Może grał na giełdzie, ostro imprezował w najdroższych pubach, albo pożyczył komuś pieniądze i nie mógł odzyskać długu? Ewangelia nie podaje szczegółów – żyć rozrzutnie można na różne sposoby.
Dobre Słowo od Was - XXIII niedziela zwykła
- Szczegóły
- Basia i Romek
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
Ślepi czy co?
Kto jest najważniejszy w moim życiu? Odpowiedź jest prosta. Brzmi tak: ja, ja, ja, ja! W końcu to mnie boli, ja choruję, ja mam problemy. Więc ja, ja, ja...
Ciągle to ja na każdym miejscu. I tylko czasem w relacjach z innymi nas wkurza, że ludzie ciągle gadają o sobie, a nie o nas! Tak, jakby to oni byli ważniejsi ode mnie. A przecież ja jestem najważniejszy!
Z taką postawą nie ma co się kłócić ani co tłumaczyć. Przez wszystkie doświadczenia nasze życie mówi nam, że coś nie tak z tym pierwszym miejscem. Że chodzi o coś całkiem innego. Że jeśli ja mam iść przodem – to po prostu zabłądzę, bo nie znam drogi. Zginę wśród wszelkich przeciwności, rozproszeń i tak naprawdę polegnę na samym wyznaczaniu celu mojego życia, nie mówiąc już o jego realizacji.
Dobre Słowo 05.09.2013 r. – czwartek, XXII tydzień zwykły
- Szczegóły
- lion from judah
- Kategoria: Dobre Słowo
Głębia, która nie gnębi...
Duchu Święty, czuwaj nad nami. Czuwaj nade mną, abym głupot nie plótł i żeby ci, którzy słuchają, głupot nie usłyszeli, ale żebyśmy rozważali Twoje słowo.
Kiedy słyszę fragment dzisiejszej Ewangelii, zasadniczo za każdym razem przypomina mi się wyznanie jednej z osób, która straszliwie boi się słów: Wypłyń na głębię, bo dzieciństwie, kiedy jeździła nad wodę się kąpać, bardzo bała się głębi – szczególnie gdy ktoś ją straszył, że ją będzie podtapiał. Dlatego: Wypłyń na głębię, może budzić także złe skojarzenia. Bo rzeczywiście – można słowa: Wypłyń na głębię, rozumieć właściwie, jako zachętę do dobrego zagłębiania się w coś. Ale może też być złe zagłębianie się.
Po Dobrym Słowie XXII Niedziela Zwykła "C"
- Szczegóły
- Lion from Judah
- Kategoria: Dobre Słowo
Na swoim miejscu
Jeśli Cie ktoś wziął pod uwagę i zaprosił do swego domu, do tajemnic swojego serca, a może nawet i przyjaźni, to nie zajmuj tam pierwszego miejsca. Nie wpychaj się ze swoimi radami i pouczeniami, żalami i przemądrzałością. Nie każ klękać innym przed Twoimi kłopotami, zranieniami i kłopotami jak przed tabernakulum. Zasiądź gdzieś na końcu, abyś mógł usłyszeć nie tyle ustąp innym miejsca, ale Przyjacielu, przesiądź się wyżej. Nie ma innej opcji – każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.
Dobre Słowo od Was - XXII niedziela zwykła
- Szczegóły
- Basia i Romek
- Kategoria: Z maili od Was
Zatańczymy? :)
Słyszymy dziś w Ewangelii przypowieść o zapraszaniu na ucztę ubogich, chromych i ślepych. A rzeczywistość jest taka, że Tym, który zaprasza, jest nasz Ojciec Niebieski. On zwołuje nas – biednych, pobitych, połamanych – byśmy z Nim się cieszyli. Czy możemy Mu dać coś w zamian? Na co liczy każdy gospodarz przyjęcia? Chyba przede wszystkim na tu, że goście będą się świetnie bawić, a potem przed długie lata opowiadać: No, taka impreza nieczęsto się zdarza!...
Po Dobrym Słowie XXI Niedziela Zwykła „C”
- Szczegóły
- Lion from Judah
- Kategoria: Dobre Słowo
Ciasno tak, że nawet nie piśniesz.
Często ludzie, którzy nie podejmują realnych kroków w stronę zbawienia pytają o ilość, doszukują się ilości, bo liczą na siebie. Człowiek taki jest już przekonany, że zasiądzie za stołem w królestwie Bożym, bo „oto tyle lat ci służę”, Panie domu. Ci, którzy nie liczą na siebie - bądź pomału już przestają liczyć – są zaliczani do potrzebujących zbawienia. To osoby, które nawet nie pisną, ile razy czytały Słowo czy słuchały jak Pan nauczał na ich ulicach i pokręconych drogach życia.
Dobre Słowo od Was, XXI niedziela zwykła
- Szczegóły
- Basia i Romek
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
Batonika?
Jest takie plemię afrykańskie, które mówi, że dobrymi duchami nie ma się co przejmować, bo nic złego nie zrobią, ale złymi należy, bo mogą zaszkodzić. Trzeba więc je przekupywać, składać ofiary, żeby tylko je udobruchać.
Często spotykam się z traktowaniem Boga jak złego ducha: Zapchać Go jakimiś rytuałami, złożyć ofiary, żeby tylko się nie angażował za bardzo w moje życie, żeby się trzymał z dala.
Bo niby wierzymy, że kocha, że Bóg jest miłością, ale taką miłością, z którą nigdy do końca nie wiadomo, co wymyśli. Więc wierzymy, ale nasz kuferek zamykamy na klucz. Przykazania tak, modlitwy tak, Msza w niedzielę i krzyżyk na ścianie, ale, Panie Boże, w końcu ja mam swoje życie, co Cię obchodzi reszta?
Po Dobrym Slowie w sobotę, 2013-08-24
- Szczegóły
- Lion from Judah
- Kategoria: Dobre Słowo
Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: "Widziałem cię pod drzewem figowym"? Zobaczysz jeszcze więcej niż to.
Zobaczyć jeszcze więcej niż to… To znaczy, niż co?
W sytuacji Natanaela chodzi o dostrzeżenie go pod drzewem figowym. Ciekawe, że poczuć się zauważonym i dostrzeżonym, może stać się bardzo otwierającym doświadczeniem.
Po Dobrym Słowie w czwartek 2013-08-22
- Szczegóły
- Lion from Judah
- Kategoria: Dobre Słowo
Wczasy w kraju mroków
Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką, nad mieszkańcami cienistej krainy śmierci wzeszło światło.
Pan wielce ryzykuje, gdy prosi nas o to, aby kroczyć (kroczki) w ciemnościach, żeby nie leżeć w nich, bo ciemność nie jest zielonym pastwiskiem, ale właśnie aby iść. Czemu ryzykuje? Bo ma do czynienia z nami, czyli przewrażliwionymi (każdy w oryginalny sposób) na swoim punkcie i wciąż pretensjonalnymi albo zniechęconymi egoistami, których wezwania do ufności nużą.