Pamiętamy :)
- Szczegóły
- WDSIE
- Kategoria: Ogłoszenia
Drodzy Bracia Kapłani, Leszku i Marcinie
W tym ważnym dla Was Dniu ustanowienia Sakramentu Kapłaństwa,
z serca dziękujemy za Waszą obecność i wspólną, bo Wspólnotową drogę do coraz większej bliskości z Panem i ze sobą nawzajem.
Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch... Dziękujemy, że dajecie się prowadzić Duchowi i posługujecie nam w tej różnorodności darów łaski, które Pan hojnie na Was wylewa.
Przepraszamy za każdy brak bliskości przez zaniedbanie prostych słów i gestów, za brak reakcji na prośby, niezrozumienie, za każdy osąd i roszczeniowe podejście.
Zapewniamy o modlitwie uwielbiając już Pana, który mocą działającą w Was może uczynić nieskończenie więcej, niż prosimy czy rozumiemy, Jemu chwała w Kościele i w Chrystusie Jezusie. Amen
Dobre Słowo 11.04.2014 r. – piątek, V tydzień Wielkiego Postu
- Szczegóły
- Leszek Starczewski
- Kategoria: Ogłoszenia
Prawie jak herezja
Żydzi porwali kamienie, czyli Jezus nie porwał Żydów, chociaż mówił i czynił wiele. Chcieli Go ukamienować.
W tej części nas, która jest pobożna – a mamy taką część w sobie – nie przychodzi nam na myśl, że moglibyśmy porwać kamień na Boga. Nie przychodzi nam oficjalnie, ale nieoficjalnie często nie robimy nic innego, jak zbieramy kamienie – argumenty, żeby obrzucać nimi Boga. Brzmi jak herezja, ale jeżeli nie ukamienuję w moim życiu Boga, jeśli Go nie zabiję, to mi nie zmartwychwstanie. Bo jeśli miałby zmartwychwstawać dla innych, to znaczy, że uważam się za lepszego, a Boga uważam za kłamcę – jak mówi św. Jan: Jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, nie mamy powodu, żeby zabić Boga, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Strasznie trudna to prawda.
Strasznie trudno przyjąć do serca to, że tak kochanego Boga, o którym tyle słyszałem, którego przecież nie raz doświadczyłem w Jego dobroci, zabijam własnymi rękami, a On zmartwychwstaje. To nam się nie mieści w pobożnej części naszej głowy i serca, ale nie ma innej drogi. Ja Go zabijam moimi grzechami! Nie ma grzeszków. Grzech Go zabija. Zapłatą za grzech jest śmierć, ale płaci Bóg. Ciężko w to uwierzyć, łatwiej to przeteoretyzować, czy komentować i głosić kazania na ten temat
Dobre Słowo V Niedziela Wielkiego Postu A 2014
- Szczegóły
- Leszek Starczewski
- Kategoria: Ogłoszenia
Jezu, co tylko chcesz i kiedy chcesz...
Jezus nie ekshumował zwłok ani też nie sprawił, że Łazarz zmartwychwstał. On wskrzesił Go do życia. Pierwszy zmartwychwstanie sam Jezus. Później ci, w których mieszka Jego Duch. A reszta nie zostanie wydobyta ze swoich grobów. Wyjrzą z nich jedynie na chwilę w ostatni dzień.
Panie Jezu, rób wciąż to, co uważasz za słuszne. Przychodź na czas lub opóźniaj swe przybycie. Tylko - na miłość Boską! - miej dla nas tak wielkie miłosierdzie, abyśmy umieli rozpoznawać to, że wszystko robisz z nieodwołalnej miłości do każdego z nas.
Dobre Słowo od Was - V niedziela Wielkiego Postu
- Szczegóły
- Basia i Romek
- Kategoria: Z maili od Was
Do umarlaków
Przepraszam. Czy ktoś z nas jest umarły? A najlepiej taki umarły, co zmartwychwstał?
Jeśli nie, to nie mamy co udawać i mądrzyć się na temat dzisiejszych czytań. Nie mamy żadnego doświadczenia w umieraniu, we wstawaniu z grobów czy stawaniu się kimś innym, stworzonym na nowo.
Nie wiemy, jak to jest umrzeć, ale jest coś do tego bardzo podobnego. Utracić nadzieję, to znaczy umrzeć wewnątrz siebie. I ten stan jak najbardziej znamy. Ile razy zawiedliśmy się na innych, a jeszcze bardziej na samych sobie, tym ostrożniej przeżywamy kolejny dzień, tym trudniej na nowo się otworzyć na innych, niełatwo rozmawiać, zaufać.
Dobre Słowo sobota IV tygodnia Wielkego Postu
- Szczegóły
- Leszek Starczewski
- Kategoria: Ogłoszenia
Jezus robi problemy?
I powstało w tłumie rozdwojenie z Jego powodu.
Wiele jest głosów wśród ludzi z powodu Jednego. Domysły, podziw, zastrzeżenia, fascynacje i odraza. W tłumie, wśród kaplanów w rodzinie, w miejscach pracy... Każdy wie, przeżył, widział i słyszał swoje. I rozeszli się każdy do swego domu. Jezus robi problemy?
I co o dalej? Ilu z nich, z nas samych, odnajdzie w sobie - realną do bólu - zgodę na Jezusa jako Mesjasza? Tego, który jest jedynym rozwiazaniem dla spraw także nie do rozwiązania.
Co tu może pomóc? Może warto posłuchać, gdzieś najgłebiej siebie, prawdy, którą nawet dało się wyśpiewać: Nic, naprawdę nic nie pomoże, jeśli ty nie pomożesz dziś Miłości (Hey).
Siatkówka w Szkole Katolickiej, 4 Kwietnia
- Szczegóły
- Łukasz Misztal
- Kategoria: Ogłoszenia różne
Witam
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzą zapraszam na piątkową siatkówkę w Szkole Katolickiej.
Najbliższe i kolejne spotkania ubogacone będą wspólną rozgrzewką oraz praktycznym treningiem.
Dzięki otwartości Dyrekcji Szkoły Katolickiej, w kwietniu będziemy mogli spotkać się przy wysiłku fizycznym na sali gimnastycznej; a dokładnie oprócz dnia jutrzejszego, jeszcze tylko 11.04.
W maju na pewno 2 i 9 sala będzie zajęta. Także korzystajcie, korzystajcie :)
Będę przypominał na bieżąco, ale już teraz rezerwujcie sobie czas
Do zobaczenia
Łukasz
Dobre Słowo 31.03.2014 r. – poniedziałek IV tygodnia Wielkiego Postu
- Szczegóły
- Ksiądz Leszek Starczewski
- Kategoria: Dobre Słowo
Święte czy śnięte?
I bądź tu mądry, nadążaj za Jezusem… Raz mówi, że żaden znak nie będzie dany, oprócz znaku Jonasza, a dziś: Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie. I nnym razem przestrzega przed Samarytanami, a potem opowiada o miłosiernym Samarytaninie i rozmawia z Samarytanką. Namawia, żeby uczyć się od Niego, bo jest cichy i pokorny sercem, a w innym miejscu wyznaje, że do gwałtowników należy królestwo niebieskie i tacy je zdobywają. Taa…
Dobre Słowo 30.03.2014 r. – IV niedziela Wielkiego Postu
- Szczegóły
- Ksiądz Leszek Starczewski
- Kategoria: Dobre Słowo
Nie cuduj z cudami, czyli na wizji i bez wizji
Trochę trzeba w życiu przejść, żeby odkryć prawdę streszczającą się w tym zdaniu: Dla tego, kto wierzy, cuda są niepotrzebne. Natomiast ten, kto nie wierzy, niech nie liczy, że cuda mu pomogą. Wierzącemu cuda są niepotrzebne. Wszystko jest dla niego cudem. Temu, kto nie wierzy, cuda nie wystarczą.
O tym trochę dziś w Ewangelii i słowie Bożym. Spróbujmy się temu przyjrzeć.
Dobre Słowo 23.03.2014 r. – III niedziela Wielkiego Postu
- Szczegóły
- Ksiądz Leszek Starczewski
- Kategoria: Dobre Słowo
Usiadł sobie...
Jezus, zmęczony drogą, siedział sobie przy studni. Siedział sobie. Tak zwyczajnie siedział sobie. Tak, to jest jedna z podstawowych myśli czy zadań każdej i każdego z nas, żeby odkryć, że Jezus jest z nami, że siedzi sobie w tylu kościołach, kaplicach, w tylu egzemplarzach Pisma Świętego, w tylu sercach, które otwierają się i przyjmują dobro i przekazują je. Jest obecny.
Jest też obecna pokusa, która towarzyszy człowiekowi od początku i będzie towarzyszyła zawsze. Ona jest bardzo potrzebna, bo budzi nas często z letargu i z bezmyślnego traktowania naszej wiary. Ta pokusa wyraża się w pytaniu: Czy też Pan jest rzeczywiście pośrodku nas, czy nie?