Czy naprawdę chcę?
- Szczegóły
- Jolanta Fijałkowska
- Kategoria: Dobre Słowo
"Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże."
Czy rzeczywiście na serio chcę iść za Jezusem? Jaką ma On wartość dla mnie?
Czy nie jest tak, że gdy słyszymy wezwanie Jezusa, ciągle mamy jakieś "ale", jakieś przeszkody, jakieś wymówki?
Gdy nam na czymś bardzo zależy na wiele nas stać, potrafimy zdobyć się na wiele wyrzeczeń i trudów, by zdobyć to, co jest dla nas ważne.
STAJESZ...?
- Szczegóły
- Wanda Klima
- Kategoria: Dobre Słowo
"Niech przepadnie dzień mego urodzenia"
. "Twoje niepokoje, niezadowolenia, niecierpliwość wobec bliźnich rodzą się z tego, że czas, siły i inne dobra którymi dysponujesz, traktujesz jak swoje własne. Że usiłujesz wykorzystywać je według własnych upodobań i planów, nie licząc się z tym, że Ja chcę cię mieć zupełnie wolną. Wydaje ci się że coś musisz i żyjesz w stresie, że nie zdążysz, nie podołasz, że ktoś ci przeszkodzi. Dlaczego? Dlaczego tak trudno stanąć ci każdego dnia do Mojej dyspozycji w zupełnej wolności od tych twoich małych planów?"
Alicja Lenczewska "Słowo pouczenia" 4.X.1990
„…przyszła myśl…”
- Szczegóły
- Agata
- Kategoria: Dobre Słowo
Jakie myśli przychodzą mi do głowy? Czy zdaję sobie sprawę, że nie każda myśl, która mi przychodzi do głowy jest moją własną myślą? Czy uważnie przyglądam się swoim myślom?
Co lub kto jest w centrum moich myśli? Czy koncentruję się tylko na sobie? Czy zadając pytanie: „kto z nich jest największy”, najważniejszy, najmądrzejszy tak naprawdę mam na myśli siebie? Czy umiem dostrzec w innych dobro, nawet wtedy, kiedy realizują je niekoniecznie tak, jak ja sobie to wyobrażam?
„Przestańcie zabraniać; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami.”
Doceńmy dziś innych, zauważmy ich zaangażowanie w dobro.
Zamieńmy nas i nasze oczekiwania stawiając w centrum naszych myśli innych i ich potrzeby.
Niedzielnie...
- Szczegóły
- Aneta Chełminiak
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
WSPÓLNOTO…
Kontynuacja słów abp. Rysia o JEDNOŚCI potrzebnej w każdej wspólnocie😊
Nie załatwia się wiary dając komuś do ręki katechizm albo się uczy szesnaście godzin religii. Ilu z tych, którzy coś umie, chodzi do Kościoła? Ilu wciągnął Kościół, bo jest atrakcyjny, jako Wspólnota? Nie wystarczy wyjść i przepowiadać prawdę. W ostatnich słowach Jezusa, tj. zakończenie modlitwy arcykapłańskiej, zależy Mu, aby byli jedno. Jesteście jedno?
Są takie sytuacje, kiedy nie jesteśmy jedno. Jedność, o której Jezus mówi to nie jest jedność techniczna, nawet zadaniowa. (…) Istnieje jedność dla jednego procesu. Jedność Jezusa nie jest jednością do jednej czynności. To jest jedność, która wynika stąd, że nawet jak nie masz z drugim jednego języka, jest ci trudno, to potrafisz go odnaleźć w Ojcu. „Tak jak Ja z Tobą, a Ty we Mnie, żeby byli jedno w Nas.” Nie musi cię „coś” z nim łączyć. Ma cię łączyć i Ojciec i Syn w Duchu Świętym. To jest jedność głęboka.
Na szczęście mamy czas ;)
- Szczegóły
- Beata Słoka
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem (Koh 3,1).
Czy chcemy, czy nie, nasze życie jest podporządkowane czasowi. To dar Boży, który chyba najbardziej uczy nas pokory. Kiedy działamy tak jak powinniśmy, w czasie do tego przeznaczonym, jesteśmy w stanie wykorzystać to co jest nam dawane. Kiedy nie szanujemy czasu - tracimy to co dla nas ważne. Kiedy zachowujemy się tak, jakby czas nie upływał, możemy nawet krzywdzić siebie i innych lub narazić się na śmieszność.
Podziękowanie.
- Szczegóły
- maria szałajska
- Kategoria: Napisane przez Odbiorców DS
Wyrażamy serdeczne podziękowanie WDSiE za dar modlitwy i wsparcie duchowe podczas choroby śp.Józefa Szałajskiego oraz za udział we Mszy św..pogrzebowej.
Maria i Piotr
„Pójdź za Mną”
- Szczegóły
- Aleksandra Kułan
- Kategoria: Dobre Słowo
Odchodząc z Kafarnaum Jezus ujrzał człowieka siedzącego w komorze celnej, imieniem Mateusz, i rzekł do niego: „Pójdź za Mną”. On wstał i poszedł za Nim.
Jezus przyszedł do Mateusza, który siedział w komorze celnej. Nie był on przygotowany na taką wizytę. Spojrzenie Mistrza sprawiło, że wstał i poszedł za Nim. Niech słowo „Pójdź za Mną” usłyszy dziś także nasze serce.